Dziś odjeżdża Sarmata , w sobotę Szlachcic i mój ulubiony Sapieha z łatką na pyszczku.Zostaje jedyny „facecik” Swojak , któremu chcę się poprzyglądać i trzy dziewczynki-Swojska Pyza , Sapieżanka i Sielanka.Dwie z nich na początku maja jadą do Włoch.
Oj , będzie pusto…